Pewne zwycięstwo w pierwszym letnim sparingu odnieśli gracze pierwszego zespołu Tempa. Drużyna Macieja Melzera pokonała 6:0 A-klasowego Jordana Jordanów. Łupem bramkowym podzielili się Michał Puzik, Grzegorz Pacyga (2 trafienia), Sebastian Młynarczyk, Grzegorz Motor i Szymon Marek.
Gospodarze w sobotnie popołudnie dysponowali 14-osobową kadrą. Niestety, na przedmeczowej rozgrzewce uszczupliła się ona o jedną personę. Fatalną informacją jest fakt, że urazu, jeszcze nie wiadomo jak groźnego, nabawił się golkiper Piotr Kłapyta. Jego miejscje między słupkami zajął trenujący od początku letnich przygotowań testowany bramkarz, Maciej Musiał. Poza tym przez ostatni kwadrans gościnnie wystąpił - grający od kilku lat tylko w Amatorskiej Lidze Powiatu Suskiego - były gracz Tempa, a także Halniaka Maków Podhalański, napastnik Marcin Szymoniak. Pierwszy mecz po kontuzji (odniesionej w ligowej potyczce w Przytkowicach) rozegrał Michał Puzik, a po pół roku przerwy na dużym boisku kolegów wspomógł też Mateusz Harańczyk. Trzeba też wspomnieć o testowanym graczu z pola (obrońca, może także grać w pomocy), który ma już za sobą występy w Białce, a który z dużym prawdopodobieństwem powinien ponownie wzmocnić zespół.
Już pierwsza akcja, widocznie umotywowanych, miejscowych mogła skończyć się otworzeniem wyniku, ale główkę Bartłomieja Goryla dobrze odbił jordanowski golkiper. Jednak wyrok został oddalony ledwie o cztery minuty, kiedy wrzutka z kornera Grzegorza Pacygi już wypadała przed pole karne, ale przytomnie dopadł do niej Michał Puzik i strzałem lewą nogą przy dalszym słupku umieścił ją w siatce. Kilkanaście minut później Tempo ładnie rozgrywało na połowie przeciwników, Sebastian Młynarczyk zagrał prostopadle do Grzegorza Pacygi, a ten przymierzył przy prawym słupku i bramkarz Jordana znów nie interweniował. Goście zdecydowanie nie mieli swojego dnia, więc w pierwszej części praktycznie nie mogli nawiązać walki z wyżej notowanym rywalem. Prowadzący skupili się na grze piłką, nie próbując za wszelką cenę powiększać przewagi. Blok defensywny niwelował właściwie wszystkie zapędy oponentów, a na słowa pochwały zasłużył zwłaszcza brylujący w powietrzu oraz próbujący kilkukrotnie strzałów z dystansu Paweł Mentel. Tuż przed przerwą goście popełnili błąd przy podaniu w strefie środkowej, co wykorzystał stojący za ich plecami Sebastian Młynarczyk. Po kilkudziesięciometrowym rajdzie napastnik sam skutecznie sfinalizował sytuację dwóch (za akcją pomknął jeszcze Goryl) na bramkarza.
W drugich 45 minutach z gospodarzy wyraźnie zeszło powietrze, a i jordanowianie pokazali się z lepszej strony. Dwa sytuacyjne strzały z kilku metrów odbił Maciej Musiał, a raz utracie bramki w ostatniej chwili zapobiegł efektownym, skutecznym pościgiem i wślizgiem Mariusz Bielarz. U przegrywających także błysnął golkiper, m.in. broniąc płasko bity rzut wolny Bartłomieja Goryla z 18. metra oraz znakomicie odbijając szczupaka Mateusza Harańczyka z kilku metrów. W 65. minucie jednak już nie popisał się, bo pod brzuchem wpuścił nie najlepszą próbę Grzegorza Motora z linii "szesnastki". Dwanaście minut potem szczęścia z kolei zabrakło defensorom, gdy Pacyga niepotrzebnie - wydawałoby się - wszedł dryblingiem między dwóch przeciwników. Jak się okazało, piłka odbiła się tak (nie)fortunnie, że pomocnik miał przed sobą tylko ostatnią instancję, którą zwyczajnie musiał łatwo oszukać, trafiając już niemalże do "pustaka". Na osiem minut przed końcem pokazali się nominalni obrońcy białczan. Prawym skrzydłem świetnym rajdem popisał się testowany, zagrał "na ścianę" z Gorylem, nisko zacentrował z linii końcowej, a wślizgiem w polu bramkowym szóstego gola dla Tempa zdobył Szymon Marek. Do strzeleckiej okazji doszedł jeszcze grający w końcówce Marcin Szymoniak, ale lepszy okazał się broniący jordanowskiej bramki.
mecz towarzyski
TEMPO Białka - JORDAN Jordanów
6:0 (3:0)
bramki:
1:0 Michał Puzik 5. (po rzucie rożnym Grzegorza Pacygi)
2:0 Grzegorz Pacyga 18. (po podaniu Sebastiana Młynarczyka)
3:0 Sebastian Młynarczyk 43.
4:0 Grzegorz Motor 65.
5:0 Grzegorz Pacyga 77.
6:0 Szymon Marek 82. (po dośrodkowaniu zawodnika testowanego)
skład - Tempo:
Maciej Musiał - Paweł Mentel, Mariusz Bielarz, Szymon Marek, Mateusz Harańczyk - Michał Puzik, Grzegorz Motor, Grzegorz Pacyga, zawodnik testowany - Bartłomiej Goryl, Sebastian Młynarczyk (75. Marcin Szymoniak)
widzów: 60