Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
W niedzielne popołudnie w Paszkówce spotkały się dwie ekipy, które były największymi rewelacjami wiosennych rozgrywek ligi okręgowej. Miejscowy Dąb mierzył się z Tempem Białka, ale nie dał licznie zgromadzonym widzom (na boisku i w okolicach odbywała się duża impreza plenerowa) powodów do radości, bowiem dość gładko przegrał 0:3. Po dwóch remisach goście pokazali się - przynajmniej częściowo - z tej strony, która pozwalała im taśmowo punktować w rundzie rewanżowej. Kluczem do wygranej okazały się przygotowanie fizyczne i pewna gra obronna.
foto: Dominika Hubicka
Trener Maciej Melzer znów nieco przemeblował ustawienie i skład personalny drużyny. Największą niespodzianką był występ w bramce Łukasza Białończyka, który wobec swojego dłuższego urlopu od obowiązków zawodowych dostał szansę gry, odbierając tym samym Piotrowi Kłapycie okazję do zagrania od pierwszej do ostatniej minuty w każdym meczu sezonu. Po swoim kartkowym zawieszeniu Szymon Marek na pozycji środkowego obrońcy zluzował Daniela Lewandowskiego. Na skrzydle kontuzjowanego Michała Puzika zastąpił z kolei Dariusz Owsiak. Pozycjami zamienieni zostali też Bartłomiej Goryl i Grzegorz Pacyga: pierwszy powędrował do środka pola, drugi był w tym meczu partnerem Sebastiana Młynarczyka w linii ataku.
Gracze Tempa nie zaczęli spotkania tak apatycznie jak tego z MKS-em Alwernia, a jeszcze większą pewność w grze uzyskali już po 10 minutach. Grzegorz Pacyga dobrze znalazł prostopadłym podaniem wychodzącego Łukasza Kryjaka, a ten nie zmarnował idealnej okazji. Podrażnieni takim obrotem sprawy paszkowianie w drugim kwadransie zdołali przenieść grę na połowę rywali i usilnie zaczęli dążyć do wyrównania. Wobec dobrej postawy defensywy rywali, sposobem na to miały być strzały z dystansu. Niewiele jednak mogło się z tego urodzić, bo chociaż prób takich było sporo, to nie były one celne. A jak szukać bramek, przyjezdni ponownie pokazali po pół godzinie gry. Pacyga popisał się kolejnym penetrującym podaniem, Grzegorz Motor zostawił rywali w tyle, ograł bramkarza i dopełnił formalności.
W drugiej części białczanie kontrolowali boiskowe wydarzenia, ale nie szarżowali, przez co próbować wykazać się mogli miejscowi. Skończyło się to jednak na tym, że z kontrą wyszedł Dariusz Owsiak, dograł do Kryjaka, a ten przedryblował defensora, wpadł w pole karne i ze spokojem, delikatnym lobem wykorzystał sytuację sam na sam. Trafienie to niemal zupełnie odebrało ochotę do gry zawodnikom Dębu, walczącym na dodatek z postępującym w zastraszającym tempie zmęczeniem spowodowanym palącym słońcem i wysoką temperaturą. Prowadzący skupili się głównie na szanowaniu piłki, ale zaatakowali raz jeszcze, gdy na murawie pojawili się rezerwowi Bartłomiej Ficek i Jakub Drobny. Pierwszy z nich obnażył widoczne tego dnia braki fizyczne w Dębie, wyprzedził przeciwnika na flance, dograł w pole karne, a nabiegający Drobny nie zdołał wykorzystać czystej sytuacji. Kilka minut przed końcem, gdy chyba wszyscy grający myśleli o końcowym gwizdku, szansę na gola honorowego mieli wreszcie paszkowianie. Strzał jednego z nich efektownie obronił Łukasz Białończyk, dzięki czemu zachował czyste konto. Cenne tym bardziej, że zespół z Paszkówki wygrał wiosną wszystkie potyczki na własnym terenie.
28. kolejka ligi okręgowej
DĄB Paszkówka - TEMPO Białka
0:3 (0:2)
bramki:
0:1 Łukasz Kryjak 10. (po podaniu Grzegorza Pacygi)
0:2 Grzegorz Motor 31. (po podaniu Grzegorza Pacygi)
0:3 Łukasz Kryjak 61. (po podaniu Dariusza Owsiaka)
Jakub Morawa (67.), Bartłomiej Rzeszutko (85.-obaj Dąb)
skład - Dąb:
Arkadiusz Janas - Grzegorz Feluś, Kamil Graca (87. Dominik Wyroba), Konrad Korzeniowski, Grzegorz Kowalówka (55. Sebastian Sekuła), Arkadiusz Kubik, Jakub Morawa, Bartłomiej Rzeszutko, Damian Smajek, Sebastian Stróżyk, Bartłomiej Wilk (80. Robert Dominik)
skład - Tempo:
Łukasz Białończyk - Łukasz Raczek, Szymon Marek, Mariusz Bielarz, Michał Marek - Dariusz Owsiak (70. Bartłomiej Ficek), Grzegorz Motor, Bartłomiej Goryl, Łukasz Kryjak- Grzegorz Pacyga (70. Jakub Drobny), Sebastian Młynarczyk
sędziowali: Dawid Malczyk oraz Łukasz Łabuzek i Michał Gębala (KS Chrzanów)
widzów: 300
LKS Bestwina | 0:3 | Tempo Białka |
2019-02-23, 15:00:00 Czechowice-Dziedzice |
||
relacja » | ||
mecz towarzyski | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 1 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Liga Okręgowa » Wadowice | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 47, wczoraj: 246
ogółem: 2 917 951
statystyki szczegółowe