Tempo Białka - strona nieoficjalna

Orzeł Balin		0:1 (0:1)	MKS Alwernia
90+3'	Krystian Żuraw (2 żółte)	0:1  ​	(w.) Paweł Łukasik	​21'

Perfekcyjnie wykonany przez Pawła Łukasika rzut wolny dał ważne, choć nieco szczęśliwe, zwycięstwo alwernianom. Przed przerwą balinianie mogli odrobić straty, ale - po błędzie nowego bramkarza Marcina Kościelnika - najlepszą okazję strzałem w słupek zmarnował Sebastian Jaromin. W ostatniej minucie meczu, miejscowi bezskutecznie domagali się rzutu karnego. Piąta z rzędu porażka jedenastego w tabeli Orła i na plecach czuć już oddech aż trzech drużyn.

Zdecydowanie największa niespodzianka inauguracji wiosny. Gospodarze optycznie przeważali, ale nie potrafili wykorzystać żadnej sytuacji. U przeciwników sposób na bramkarza strzałem z 20 metrów udało się znaleźć Sebastianowi Stróżykowi. - Sprowadzony ze Świtu Krzeszowice 21-latek rozpoczął w Paszkówce od mocnego akcentu.

Zapowiadający walkę o czołowe lokaty zespół z Gromca już na starcie zderzył się z twardą rzeczywistością przeciwników gier z walczącymi o utrzymanie. Wszystko zaczęło iść zgodnie z planem Nadwiślanina, bo pozyskany z MKS Trzebinia/Siersza Damian Lickiewicz trafił bezpośrednio z rzutu... rożnego. Goście szukali okazji do podwyższenia, ale po godzinie gry sygnał do odrabiania strat dał Szymon Kalinowski. W końcu wypracował on karnego, którego wykorzystał naturalnie Klemens Drobniak.

Bardzo duże emocje w lokalnych derby. Osieczanie dwa razy mieli gości na widelcu, ale roztrwonili dwubramkową przewagę, nadziewając się na nieco przypadkowe, lecz błyskawiczne kontry. Kontaktową bramkę zdobył powracający do gry trener Kamil Żmuda. To on też w końcówce upadł w polu karnym Brzeziny. Najpierw sędzia Łukasz Dragan chciał ukarać go za próbę symulowania, ale po konsultacji ze swoim asystentem, zmienił decyzję dyktując jedenastkę wykorzystaną przez - byłego trenera osieczan - Grzegorza Bogdana. Ta sytuacja rozjuszyła przyjezdnych, którzy nie szczędzili arbitrom po meczu nerwowych komentarzy oraz ironicznych braw.

Przeważali gospodarze, ale debiutujący na szczeblu okręgówki arbiter Dominik Nędza, wyraźnie - zdaniem suszan - pomógł chełmczanom w odniesieniu zwycięstwa, dyktując przed przerwą wątpliwy rzut karny. Wątpliwość tę swoją wypowiedzią niejako potwierdził też kierownik zespołu gospodarzy Marek Dulęba: "Gdybyśmy wykorzystali połowę swoich okazji, zarzuty gości straciłyby sens". Rezultat został rozstrzygnięty w drugiej połowie, gdy próbująca gonić Babia Góra nadziała się na kontrę. 

Rezerwy Soły nie podjęły walki w oświęcimskich derby, zwłaszcza że już na początku z rzutu wolnego zaskoczył ich Daniel Kabara. Rezultat mógł być identyczny jak jesienią (4:1), ale strzał Oskara Kyrcza wybili z linii bramkowej obrońcy Unii. Gospodarze wrócili na fotel lidera, po tym gdy na jeden dzień zastąpił ich KS Chełmek.

Pierwsza połowa raczej dla gości, druga wyraźnie dla gospodarzy. Miejscowi musieli się mocno napracować, by - przypisane przez wielu jeszcze przed meczem - 3 punkty zostały w Białce.

Brzeszczanie prezentowali się w miarę poprawnie w pierwszej połowie, ale po pół godziny dwa razy trafili miejscowi i zawody właściwie się skończyły. Gola zdobył m.in. występujący poprzednio w Iskrze Klecza Dolna Adam Frączek.

-> Klasyfikacja strzelców
Długo ze strzelaniem nie czekał wiosną Klemens Drobniak, zdobywając 18. bramkę w sezonie (piątą z rzutu karnego). Gonić może próbować go Seweryn Jaromin (Brzezina), który dwukrotnie ukąsił Sołę Łęki i ma na koncie już 15 trafień. Poza tym dwa gole w ostatni weekend zanotował tylko Grzegorz Bąk z KS-u Chełmek.

I jeszcze garść statystyk.
4 mecze zakończyły się zwycięstwami gospodarzy, a dwukrotnie to goście wyjeżdżali z kompletem punktów. Padły też 2 remisy. Wszystkie ekipy, które wygrały(a więc 6), zakończyły mecze z czystymi kontami. Kibice z goli swoich pupili cieszyli się 15 razy, przyjezdni zdobyli 6 bramek. Przed przerwą do siatki trafiano 10 razy, po przerwie 11. Sędziowie podyktowali 4 rzuty karne i wszystkie z nich zostały wykorzystane. Jedyną czerwoną kartkę obejrzał Krystian Żuraw z Orła Balin.

• Komentarzy [1]
• czytano: [992]
• DO