- autor: administrator, 2015-03-24 15:49
-
Już w sezonie ubiegłym chcieliśmy wyróżniać najlepszych w każdym ligowym starciu zawodników Tempa. Seria jednak została wówczas szybko zarzucona. Wraz z nową rundą czeka nas próba powrotu i być może tym razem przyjmie się taki mały cotygodniowy plebiscyt. Ostatni raz wyróżnienia na łamach strony gościły 1,5 roku temu przy okazji przegranej 1:2 potyczki z... Zagórzanką. Okazja do takiego wznowienia jest więc nie najgorsza.
Wybór jest typowo subiektywny i niekoniecznie musi zawierać absolutnie najlepszych czy najbardziej widocznych tego dnia na boisku. Będziemy się starać wybierać zazwyczaj trzech (nie wykluczamy mniejszej lub większej liczby) zawodników, którzy wnieśli do meczu coś pozytywnego.
Piotr Kłapyta (bramka)
Najjaśniejsza postać gospodarzy w pierwszej odsłonie. Dwa znakomicie odbite strzały z dystansu, dzięki czemu po stronie strat wciąż było zero. W drugiej połowie nadal pewna i spokojna gra bramkarza.
Jan Woźny (obrona)
Po przerwie na pochwały zasłużył cały blok defensywny. Wyróżnienie ostatecznie dla młodzieżowca występującego na lewej stronie. Woźny poprawnie radził sobie w tyłach, ale oprócz tego bardzo często podłączał się do akcji zaczepnych, z czego korzystali współpartnerzy. W końcówce powinien zanotować asystę, ale jeden z obrońców rywali zdołał wyekspediować znakomite dośrodkowanie.
Bartłomiej Goryl (atak)
Ciężko zapomnieć o zdobywcy jedynego gola. Wielu zagraniom ofensywnym białczan brakowało jakości, ale Gorylowi strzał wyszedł idealnie, czym przełamał impas Tempa. Można zaryzykować stwierdzenie, że takim wolejem był tego dnia w stanie popisać się jedynie on.