Po blisko dwumiesięcznej przerwie na lokalne boiska wracają rozgrywki V ligi. Nowy sezon okręgówki (którą tym razem poprowadzi Chrzanowski Podokręg Piłki Nożnej) zostanie zainaugurowany nietypowo, bo już w świąteczny piątek, kiedy to kibice będą mogli emocjonować się spotkaniami w Osieku i Zagórzu. W tym pierwszym Brzezina podejmie Sołę Łęki zaś gośćmi Zagórzanki będą gracze białczańskiego Tempa.
Zespół z Zagórza był w ostatnich 12 miesiącach jedną z najbardziej nie leżących białczanom drużyn. W ubiegłym sezonie zagórzanie dwukrotnie pokonali Tempo, wygrywając 2:1 w Białce i 1:0 na własnym terenie. W pierwszej z tych potyczek dwukrotnie trafiał Marcin Psioda, a miejscowych było już tylko stać na odpowiedź Klemensa Drobniaka z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. W wiosennym rewanżu bezbramkowy remis utrzymywał się do ostatniej akcji meczu, kiedy to Paweł Bryłka głową skutecznie zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Dla przeciwwagi jednak Tempu dwukrotnie udało się pokonać zagórzan sezon wcześniej. Bardzo interesujący przebieg miało zwłaszcza pierwsze spotkanie w Białce. Przyjezdni prowadzili 2:0 już po kwadransie, ale jeszcze przed przerwą gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie dzięki dwóm golom Dariusza Owsiaka i jednym Michała Grabowskiego. W drugiej części bramkę dołożył jeszcze Paweł Mentel i potyczka zakończyła się wynikiem 4:2. W Zagórzu (2:1) do siatki strzelili wspominani już Drobniak i Grabowski, a dla miejscowych Norbert Ciepichał. Jakie wnioski z tego małego przypomnienia? Przede wszystkim jeden - w białczańskim zespole nie gra teraz żaden zawodnik, który znalazł choćby raz sposób na zagórzańskiego bramkarza w ciągu poprzednich dwóch lat.
Mimo kolejnych dwóch wzmocnień, jakie dokonali włodarze klubu z Białki (pomocnicy Grzegorz Motor i Paweł Baziński - zapewne więcej o nich napiszemy niebawem), drużyna ta nie będzie faworytem piątkowego spotkania. Największym problemem trenera Przemysława Gałuszki jest brak dwóch - etatowych, jak się może okazać w dalszej części sezonu - młodzieżowców. Zagraniczne wyjazdy nie pozwoliły bowiem jeszcze na powrót Janowi Woźnemu i Michałowi Markowi. Wobec ich absencji debiuty w poważnym spotkaniu o stawkę najprawdopodobniej czekają zeszłorocznych juniorów: Marcina Salę oraz Łukasza Drewniaka i Adriana Burego. Całej trójce zdecydowanie brakuje doświadczenia w grze na takim poziomie i gracze z Zagórza powinni próbować to wykorzystać. Zabraknie też w/w. Motora, którego zatrzymały obowiązki zawodowe. Nieobecny będzie też Bartłomiej Ficek, a jego brat Tomasz ledwie wznowił treningi. Dobrych wieści nie przyniósł też ostatni sparing, w którym białczanie przegrali na wyjeździe z beniaminkiem A klasy - Astrą Spytkowice 1:2.
Braki personalne, choć istotne, nie decydują o rezultacie przed pierwszym gwizdkiem. Sympatycy Tempa liczą na skuteczną walkę swoich pupili, a także dobrą grę Michała Puzika, który czterema golami zdobytymi w kontrolnej grze z Żurawiem Krzeszów (wygrana 4:1) pokazał, iż nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
1. kolejka ligi okręgowej
ZAGÓRZANKA Zagórze - TEMPO Białka
piątek, 15 sierpnia 2014 r., godz. 17:00
Zapraszamy!